Zapraszamy do zapoznania się z
grafikiem treningów na sezon 2014/2015 sekcji w Lublinie oraz poza Lublinem.
Zapraszamy do zapoznania się z
grafikiem treningów na sezon 2014/2015 sekcji w Lublinie oraz poza Lublinem.
Podczas IKO Summer Camp sensei z naszego klubu zdali egzamin na wysokie stopnie:
Grzegorz Sawczuk i Dariusz Rycek na 3 dan, Roman Wojciechowski na 2 dan.
Serdeczne gratulacje ! Osu !
W dniach 14-17 sierpnia br. w Lublinie odbył się IKO Summer Camp 2014. Udział w tym wydarzeniu wzięło 220 karateków z Polski, Niemiec, Francji, Holandii, Białorusi, Słowacji, Litwy, Algierii, Tunezji.
Treningi prowadzili: Shihan Katsuhito Gorai – dyrektor międzynarodowego departamentu IKO oraz Sensei Glaube Feitosa- jeden z najbardziej utytułowanych i znanych zawodników wagi ciężkiej w karate Kyokushin i K1.
Do Lublina przyjechali zawodnicy i instruktorzy, aby doskonalić swoją technikę i pogłębiać wiedzę o karate. Część treningów odbywało się z podziałem na grupy. W grupie wyższych stopni Shihan Gorai poprowadził między innymi techniki z Bo.
Wszyscy uczestnicy seminarium byli zauroczeni niezwykłą wręcz skromnością Sensei Feitosa, a także jego ogromną wiedzą i warsztatem szkoleniowym, którym chętnie się dzielił. W tak krótkim czasie nie można zrobić wielu rzeczy więc pozostało nieco niedosytu.
Podczas obozu odbyło się również szkolenie sędziowskie, które poprowadził Shihan Gorai. Uczestnicy tego kursu po zdanym egzaminie uzyskali licencję sędziego międzynarodowego IKO.
Seminarium zakończyło się dwudniowym egzaminem na stopnie mistrzowskie dan oraz uczniowskie kyu.
Organizatorem IKO Summer Camp 2014, na zlecenie International Karate Organization był IKO Branch Chief Shihan Jacek Czerniec, a współorganizatorem IKO Branch Chief Shihan Eugeniusz Dadzibug .
Serdecznie dziękuję za wspólne treningi wszystkim, którzy wzięli udział w tegorocznym obozie i zapraszam na:
IKO Summer Camp 2015, który odbędzie się w terminie 20 – 23 sierpnia 2015 r.
Osu!
Zapraszamy do obejrzenia galerii zdjęć z IKO Poland Summer Camp 2014.
https://picasaweb.google.com/117185554737370990497
(Fot. Irena Dżoń)
Miłego oglądania.
Osu!
PROGRAM POLISH IKO SUMMER CAMP
Lublin 14 – 17 sierpnia 2014 r.
Program może ulec zmianie, wersję ostareczną wszyscy uczestnicy otrzymają przy rejestracji.
Pobierz wersję do wydruku (plik *.docx)
8.00 – 15.00 rejestracja (udział w obozie, EGZAMIN Dan/Kyu, seminarium sędziowskie)
10.00 – 12.00 IKO seminarium sędziowskie i egzamin na licencje AJ i J
15.30 – 18.00 trening z Shihan Gorai i Sensei Feitosa (wszyscy razem)
18.15 – 18.45 kolacja I grupa
18.45 – 19.30 kolacja II grupa
18.45 – 20.00 spotkanie polskich BC/DO i liderów Dojo
20.00 – 21.00 spotkanie Shihan Gorai z polskimi BC/ DOP i liderami Dojo
20.00 – 21.30 trening z Sensei Feitosa
* 15 sierpnia (piątek)
6.30 – 7.30 trening z Shihan Dadzibug (w terenie)
7.45 – 8.15 śniadanie I grupa
8.15 – 9.00 śniadanie II grupa
10.30 – 12.30 trening z Shihan Gorai i Sensei Feitosa (wszyscy razem)
12.45 – 13.15 obiad I grupa
13.15 – 14.00 obiad II grupa
16.00 – 19.00 trening z Sensei Feitosa (niższe stopnie)
16.00 – 19.00 trening z Shihan Gorai (wyższe stopnie)
19.15 – 19.45 kolacja I grupa
20.45 – 21.30 kolacja II grupa
* 16 sierpnia (sobota)
6.30 – 7.30 treningz Sensei Feitosa (w terenie)
7.45 – 8.15 śniadanie I grupa
8.15 – 9.00 śniadanie II grupa
10.00 – 12.00 trening z Sensei Feitosa (niższe stopnie)
10.00 – 12.00 trening z Shihan Gorai (wyższe stopnie)
12.15 – 12.45 obiad I grupa
12.45 – 13.15 obiad II grupa
14.30 – 18.00 egzamin na Dan i Kyu (zbiórka na hali o 14.15, trzeba mieć ze soba ochraniacze i ewentualnie napoje izotoniczne)
16.00 – 18.00 trening z Sensei Feitosa (wszyscy, którzy nie zdają egzaminu)
19.30 Sayonara Party (wyjazd autokarów z parkingu obok hali sportowej)
planowany zakończenie o godz. 01.00, autokary będą czekały na miejscu więc będzie możliwość wcześniejszego powrotu
* 17 sierpnia (niedziela)
9.00 – 10.30 treningkumite z Shihan Gorai i Sensei Feitosa
10.30 – 11.00 Zakończenie obozu (sesja zdjęciowa i rozdanie dyplomów uczestnictwa)
W pilnych sprawach organizacyjnych proszę o kontakt:
Shihan Jacek Czerniec tel. 665 990 345
Sylwia Krasuska tel. 665 990 344
Należy stać w szeregach 10 min przed każdym treningiem.
Należy przestrzegać Etykiety Dojo.
Osu!
Dane o Sensei Glaube Feitosa:
Imię: Glaube Araújo Feitosa
Urodzony: 9 kwietnia, 1973 (41 lat) w São Paulo, Brazylia
Znany jako: „Brazilian Warrior”
Wzrost: 193 cm
Waga: 106 kg
Trenował w: Tokyo, Japonia
Drużyna: Team Ichigeki
Trener: Jayson Vemoa, Fai Falamoe, Mauricio „Baboo” Da Silva
Lata na scenie sportowej: 12 (1998–2010)
Tytuły sensei Glaube Feitosy:
Pojedynek z Arturem Hovhannisian’em podczas testu 100 kumite.
Walka #98.
Odmiana „mawashi geri” często nazywana „brazilian kick” opanowana do perfekcji przez sensei Glaube Feitosa.
Na animacjach poniżej używa jej, aby trafić mierzącego 212cm zawodnika Semmy Schilt’a.
Co ciekawe walki te miały miejsce w odstępie kilku lat od siebie.
Wyjątkowe akcje w pojedynkach (video na Youtube):
Drogi Uczniu Glaube,
W wieku 26 lat mierzysz 194 centymetry i ważysz 104 kilogramy – możemy ci jedynie zazdrościć idealnych wręcz warunków fizycznych.
Czuję, że wszystkie moje ambicje, które zapoczątkował mój przyjazd do Brazylli w 1972 roku, zostały zrealizowane, gdy patrzę na ciebie jak stajesz się silnym wojownikiem przyprawiającym o ciarki na plecach innych gigantów świata Kyokushin. Masz szansę osiągnąć to, czego nie zdołali osiągnąć twoi poprzednicy – jako pierwszy Brazylijczyk sięgnąć po tytuł mistrza świata. Im trudniejsza jest droga na szczyt, tym wartościowszy jest ten tytuł.
Próg Dojo San Bernardo przekroczyłeś mając zaledwie 12 lat. Prawdę mówiąc, ledwie pamiętam cię z tego okresu. Sześć lat później, imponowałeś tłumom na mistrzostwach kraju i nie było cienia wątpliwości, że pewnego dnia staniesz się kimś wielkim.
Od tamtego momentu, powoli lecz wyraźnie uwidaczniały się twoje zdolności na wyczerpujących obozach treningowych oraz podczas pojedynków z Chico (Francisco Filho) zapoczątkowanych w 1992 roku. Dwa lata później podczas turnieju Sao Paulo Regional przydarzyła ci się porażka, gdy zostałeś znokautowany techniką jodan tobi hiza geri. Jednak od tamtej chwili przeszedłeś morderczy trening, by sięgać po kolejne wygrane jedna po drugiej, w krajowych mistrzostwach oraz dwukrotne zwycięstwo America Cup. Najbardziej zaimponował mi twój występ podczas Paris World Cup. To było niesamowite oglądać młodego chłopca, który nie skrzywdziłby nawet muchy, przekształcającego się w pewnego siebie mężczyznę, mogącego poczuć jak staje się “królem świata”.
Dlatego właśnie moje oczekiwania wobec twojego oraz Chico sukcesu na Mistrzostwach Świata są tak wygórowane. Zdaniem wielu zwycięstwo wynika ze szczęścia podczas losowania, lecz w Mistrzostwach Świata rozgrywających się przecież jedynie raz na cztery lata, nic nie może zostać w rękach losu. Chcę, abyś potraktował to jako swój ostatni występ i niezależnie od tego, kto będzie twoim rywalem – Japończyk czy twój senpai – musisz wyjść i powalić ich siłą swojego ducha. Chciałbym aby zainspirowało cię uczucie, które są w stanie poczuć jedynie ci, którzy wchodzą na sam szczyt.
Mam już 51 lat. Dwadzieścia siedem lat minęło od dnia mojego przyjazdu do Brazylli. Bardzo liczę na twój oraz Chico sukces w turnieju, co stałoby się punktem zwrotnym w moim życiu. Nie wolno ci zmarnować twojej ciężkiej pracy i wysiłku. Wiem, że jesteś w stanie zwyciężyć! Wiem, że twoja odwaga pozwoli ci dumnie stanąć na podium!
Twój Sensei-Seiji Isobe
Specjalistyczny kurs trenera klasy II karate uprawniający do ubiegania się o licencję trenera Polskiego Związku Karate
Oficjalne wyniki:
Dnia 14 czerwca na błoniach Politechniki Lubelskiej, w ramach pikniku z okazji Dnia Księgowego, odbył się pokaz z udziałem członków naszego klubu. Pokaz poprowadziła Sensei Katarzyna Daniluk. Osoby obecne mogły zobaczyć jak wygląda standardowa rozgrzewka, podstawowe techniki czy też przygotowanie do kumite. Jedną z części pokazu było synchroniczne wykonanie kata pięciu zawodniczek LKKK. Na zakończenie Sensei i Senpai wykonali tameshiwari.
Dziękujemy za pomoc przy organizowaniu pokazu wszystkim zaangażowanym. Osu!
Poniżej dostępne są nagrania z pokazu:
W ramach Pikniku Rodzinnego w Wilkołazie w dniu 8 czerwca, zawodnicy LKKK wzięli udział w pokazie karate, który poprowadzili Sensei Sebastian Olszak i Sensei Konrad Kozłowski. Podczas tego eventu można było zobaczyć jak trenują dzieci oraz dorośli. Nie mogło oczywiście zabraknąć pokazu kata w wykonaniu obecnego Mistrza Świata Sensei Konrada. Elementem kulminacyjnym był pokaz tamashiwari wykonany przez naszych karateków.
Z okazji Dnia Dziecka odbyły się Otwarte Mistrzostwa Lublina organizowane przez Lubelski Klub Karate Kyokushin. Turniej został rozegrany w dwóch konkurencjach – kata i kumite. Zawodnicy wykazali się dużym duchem walki i każdy z nich dał z siebie wszystko. Walki nierzadko kończyły się przed czasem. Zawody przebiegły w wesołej atmosferze. Zwycięzcy otrzymali medale i dyplomy, a wszyscy uczestnicy słodycze podarowane przez Fabrykę Cukierków „Pszczółka” Sp. Z.o.o w Lublinie.
Serdecznie dziękujemy za wsparcie finansowe Urzędowi Miasta Lublin.
Mistrzostwa Lublina zakończyły sezon startowy, mamy nadzieję że w przyszłym roku nasi zawodnicy będą startować w turniejach z równie ogromnym zapałem i zaciętością. Wszystkim, którzy wzięli udział w zawodach gratulujemy i życzymy dalszych sukcesów.
OSU!
Wyniki:
Dziewczynki 2005-2006
1. Jagoda Stachura
2. Otylia Syta
3. Karina Gancarz
Chłopcy 2007-2009 kat. ciężka
1. Bartosz Soroka
2. Bartosz Ejnik
3. Borys Tyburek
Chłopcy 2007-2009 kat. lekka
1. Patryk Chryścienko
2. Maksymilian Gancarz
3. Filip Okrutnik
Chłopcy 2007-2009 kat. średnia
1. Miłosz Pondel
2. Karol Romanowski
3. Marek Ścibura
Dziewczynki 2006-2007
1. Karolina Kowal
2. Olga Szajewska
3. Amelia Jusiak
Chłopcy 2005-2006 kat. ciężka
1. Mateusz Wójcik
2. Oliwier Wrona
3. Jakub Kołodziej
Chłopcy 2005-2006 kat. średnia
1. Konrad Baranowski
2. Jakub Tuzimek
3. Bartosz Pękala
Chłopcy 2005-2006 kat. lekka
1. Grzegorz Frączek
2. Adam Tuzimek
3. Mikołaj Pawłowski
Dziewczynki 2007-2008 kat. średnia
1. Otylia Szafraniec
2. Agnieszka Marek
3. Natalia Lorentz
3. Marysia Szymczyk
Dziewczynki 11 lat
1. Natalia Pytka
2. Patrycja Aftyka
3. Joanna Ścibura
3.Magdalena Maciąg
Chłopcy 8-10 lat
1. Karol Maciąg
2. Filip Pondel
3. Kordian Staniak
Dziewczynki 9-10 lat
1. Anna Majewska
2. Kamila Stachura
3. Gabriela Cieślak
Chłopcy 10-11 lat kat. lekka
1. Kacper Tuzimek
2. Paweł Wicha
3. Patryk Watros
Dziewczynki 11-12 lat kat. ciężka
1. Julia Ścibior
2. Michalina Majewska
3. Weronika Matusiewicz
Chłopcy 12 lat
1. Mateusz Talarko
2. Albert Śliwa
3. Piotr Wicha
Chłopcy 10-11 lat
1. Janusz Sidor
2. Łukasz Walczak
3. Bartłomiej Syta
KATA
1. Mateusz Wójcik
2. Joanna Ścibura
3. Janusz Sidor
4. Kacper Tuzimek
5. Karol Maciąg
6. Kamila Stachura
Dnia 31 maja 2014 roku w Tomaszowie Lubelskim odbyły się Mistrzostwa Województwa Lubelskiego Juniorów Młodszych Karate Kyokushin.. W turnieju wzięło udział 120 zawodników z następujących miejscowości: Biłgoraj, Chełm, Chodel, Lublin, Łabuńki, Łaszczów, Łęczna, Puławy, Radzyń Podlaski, Tomaszów Lubelski, Zamość.
Serdecznie dziękujemy za wsparcie finansowe Urzędowi Miasta Lublin.
WYNIKI:
Kata juniorki młodsze 1997 – 1998
1. Joanna Wójcik – Tomaszów Lubelski
2. Weronika Zyguła – Lublin
3. Izabela Kamińska – Lublin
Kata juniorów młodszych 1997 – 1998
1. Tomasz Stromidło – Tomaszów Lubelski
2. Kamil Kołodziej – Zamość
3. Kamil Belniak – Lublin
Kumite juniorki młodsze 1997 – 1998
1. Joanna Wójcik – Tomaszów Lubelski
2. Weronika Zyguła – Lublin
3. Izabela Kamińska – Lublin
Kumite juniorów młodszych 1997 -1998 – 70kg
1. Tomasz Stromidło – Tomaszów Lubelski
2. Filip Siemczyk – Zamość
3. Kamil Grzyb – Lublin
Kumite juniorów młodszych 1997-1998 + 70kg
1. Paweł Sawczuk – Lublin
2. Damian Chromik – Radzyń Podlaski
3. Kamil Kołodziej – Zamość
Zapraszamy do obejrzenia fotografii w Galerii>>
30 maja br. Pani Renata Blacha z sekcji w Wólce Kańskiej zorganizowała spływ kajakowy, który był zakończeniem sezonu 2013/2014 w Sekcji Wólka Kańska. Karateka płynęli po Giełczwi od Piask do Biskupic (ok 8km), na końcu trasy w Biskupicach rozpalili ognisko i upiekli kiełbaski oraz przeszli pasowanie na kajakarza.
Zapraszamy do obejrzenia fotografii w Galerii>>
Przed tygodniem zawodnicy LKKK sensei Katarzyna Daniluk oraz sensei Konrad Kozłowski wraz z shihan Jackiem Czerniecem wzięli udział w Mistrzostwach Europy Karate Kyokushin odbywających się w Varnie. Kasia i Konrad startujący w konkurencji kata uplasowali się za strefą medalową – wśród kobiet triumfowała reprezentantka Hiszpanii Elsa Alvarez, zaś wśród mężczyzn wygrał Denis Kukharev z Rosji. Shihan Jacek Czerniec pełnił rolę sędziego w tym turnieju. Po dwudniowych zawodach odbyło się seminarium z shihan Katsuhito Gorai, w którym uczestniczyli nasi reprezentanci.
Serdecznie dziękujemy za wsparcie finansowe Urzędowi Miasta Lublin.
Już trzydziesty siódmy raz Zalew Zemborzycki był miejscem spotkania lubelskich karateków biorących udział w 12,5 kilometrowym „Biegu Kwitnącej Wiśni”. W całej imprezie wzięło udział około 250 osób – ponad 120 młodszych, którzy brali udział w biegach organizowanych na krótsze dystanse oraz ponad 130 dorosłych biorących udział w głównym biegu. Medale za najwyższe pozycje wręczał między innymi Pan Wiesław Pawłat – redaktor naczelny sportowej sekcji Gazety Wyborczej Lublin, zaś na wydarzeniu obecny był Pan Marek Lembrych z Departamentu Kultury, Edukacji i Sportu Urzędu Marszałkowskiego w Lublinie. Tegoroczny bieg był wsparciem dla Fundacji na rzecz chorych na Parkinsona.
Serdecznie dziękujemy za wsparcie finansowe Urzędowi Miasta Lublin.
Wyniki:
2008 i młodsze – dziewczynki
2008 i młodsi – chłopcy
2006/2007 – dziewczynki
2006/2007 – chłopcy
2004/2005 – dziewczynki
2004/2005 – chłopcy
2002/2003 – dziewczynki
2002/2003 – chłopcy
2001 – dziewczynki
2001 – chłopcy
Starsi
Bieg główny
– Specyfika karate kyokushin
W kyokushin mamy do czynienia z walką pełnokontaktową, bez żadnych ochraniaczy; o wyniku często decyduje jedna technika – jednym uderzeniem czy kopnięciem można powalić przeciwnika. Dlatego zanim staniemy do walki na macie z przeciwnikiem musimy stoczyć walkę z samym sobą; walkę „na zewnątrz” poprzedza walka „w środku”. Najpierw musimy zmierzyć się z własnymi słabościami, sami się „wyszlifować”, aby mieć serce do walki z przeciwnikiem.
Dla osiągnięcia takiej wewnętrznej postawy konieczny jest długi i bardzo wymagający trening, który hartuje nie tylko ciało, ale też serce i umysł. Dla sukcesów w kyokushin niezbędna jest odpowiednia postawa moralna.
– Czy każdy może zostać dobrym karateką?
Karate to droga, którą idzie się całe życie, więc nie jest tak, że kiedyś dochodzimy do jakiegoś punktu, w którym możemy sobie powiedzieć: „jestem dobry, już znam i umiem karate”. To sprawia, że cały czas się doskonalimy, a karate mogą ćwiczyć młodzi i starzy. Uprawianie karate to niekończący się proces, ale właśnie dlatego dostępny dla każdego. Każdy może wstąpić na drogę karate. Trudniej jest na tej drodze wytrwać.
– Dwie ścieżki karate
Oczywiście nie każdy musi startować w turniejach i zawodach; są dwie ścieżki uprawiania karate. Dam takie porównanie: można się czegoś uczyć albo bardzo intensywnie, albo wolniej. Startowanie w turniejach na pewno przyspiesza rozwój, wzbogaca, stawia wobec wielu nowych sytuacji i wyzwań i dlatego szybciej się uczymy. Na pewno udział w zawodach jest dla każdego karateka bardzo cennym doświadczeniem – uczy się bardzo szybko tego, czego poznanie na drugiej ścieżce zajmuje znacznie więcej czasu. Droga sportowa jest więc bardzo dobra, ale oczywiście ścieżka „rekreacyjna” także jest bardzo wartościowa, choć inna.
– Moje treningi
Teraz koncentruję się na szkoleniu. Jestem instruktorem więc na treningach ćwiczę inaczej niż uczestnicy zajęć. Ale oczywiście na tych zajęciach też trenuję. Natomiast w czasach, gdy byłem zawodnikiem, rozpoczynałem treningi od samego rana. Najpierw prowadziłem trening jako instruktor, potem biegałem, następnie miałem trening siłowy, potem kihon – ćwiczenie podstawowych technik; dzień treningowy kończyłem kumite. Można powiedzieć, że w „zawodniczym” okresie mojego życia trening wypełniał mi w zasadzie cały dzień.
– Cena strachu
Przed zawodami zawsze czułem pewien strach i byłem dość spięty. Szczerze mówiąc, na początku mojej kariery nawet nie cierpiałem startować w zawodach. Ale wiedziałem, że powinienem, więc musiałem ten strach przełamać.
Dla mnie zawody były czynnikiem bardzo rozwijającym, pomagały mi w koncentracji, w rozwoju samoświadomości. Gdy miałem już sukcesy pomagały mi widzieć, że nie jestem najlepszy na świecie, że wiele elementów muszę nieustannie poprawiać.
To, że nie mam potężnej postury, nie jestem siłaczem, zawsze pomagało mi w koncentracji; wiedziałem, że nie mogę się rozluźnić, zdekoncentrować, nie pozwalało mi na pewność, że wygram walkę. Moje warunki fizyczne były dla mnie dodatkową motywacją do treningów.
– Walki: najtrudniejsza, najpiękniejsza, najważniejsza
Moje warunki fizyczne dyktowały, że byłem zawodnikiem wagi lekkiej. Ale postanowiłem startować także w wadze średniej. Najważniejsze tytuły zdobywałem w średniej. Wszystkie walki w wadze średniej były dla mnie strasznie ciężkie. Mogę powiedzieć, że prawie wszystkie były moimi najtrudniejszymi walkami, nie potrafię wybrać jakiejś jednej, szczególnie trudnej.
Za najpiękniejszą uważam walkę, którą stoczyłem na mistrzostwach Japonii w Tokio w finale w wadze średniej w 1996 roku. Wygrałem przez ippon. Moim przeciwnikiem był Tatsuya Fukuda. Ale tylko w poetyckiej przenośni można mówić o „pięknej” walce. Patrząc realistycznie trudno mi mówić, że jakaś walka jest „piękna”. To jest przecież walka na pięści, kopnięcia.
Jeśli jakąś walkę mam uznać za najważniejszą, to stoczyłem ją na początku mojej kariery sportowej, w 1993 roku podczas regionalnych zawodów w Japonii; wygrałem wtedy przez ippon. Dopiero po tej walce uwierzyłem w siebie, wcześniej było we mnie bardzo wiele niepewności i wątpliwości. To zwycięstwo pozwoliło mi uwierzyć, że dam sobie radę – na macie i w świecie karate.
– Zachód, a duch kyokushin
Czy ludzie Zachodu mogą zrozumieć ducha, filozofię kyokushin? Zacznijmy od tego, że i w Japonii, i w świecie zachodnim ludzie zwykle rozpoczynają treningi karate po prostu dla zdrowia, po to, by się wzmocnić, poczuć mocniejszym. I zaczyna się wtedy długi proces żmudnych ćwiczeń, od podstaw. Kihon i katą uczą dyscypliny, koncentracji i wymagają poświęcenia. Stopniowo i niepostrzeżenie hartuje się ciało i duch. I nawet nie myśląc na początku o żadnej filozofii adept uczy się dyscypliny, nabywa pewną postawę, którą można uważać za jakąś formę filozofii. Zaczyna być świadomi własnego ciała, pomału staje się ono jego, jak miecz katana. Jak niebezpieczną bronią jest miecz widać dopiero wtedy, kiedy się go szlifuje. Tak samo jest z naszym ciałem i charakterem. Na treningach szlifujemy ciało o ducha, nabieramy pewnych specyficznych umiejętności oraz świadomości, jaką bronią dysponujemy; ale nabieramy też samodyscypliny. Samoświadomość i dyscyplina pozwalają właściwie korzystać z tych umiejętności. Nasze umiejętności nie służą do wyrządzania komukolwiek krzywdy. W tym także wyraża się duchowy wymiar karate.
Szlifowanie charakteru i ciała to duch karate, dostępny także dla ludzi Zachodu. Przez wytrwałe treningi, w sposób niezauważalny, ćwiczący karate przybierają taką postawę.
– Karate w Polsce
Kondycja karate w Polsce jest bardzo dobra. Spotykam tu ludzi silnych, pilnych i ciekawych karate. Mają silną wolę i otwarte serca.
Rozmowę z sensei Ryu Narushima przeprowadzoną 1 marca 2014 r. podczas III Polish Fighters Camp w Nałęczowie opracował JP
26 kwietnia 2014 roku w IKO Honbu Ebisu Dojo Tariel Nikoleishvili podjął się najtrudniejszego testu siły woli Kyokushin – 100 Man Kumite.
Każdy pojedynek był zaplanowany na 90 sekund, a Tariel miał się zmierzyć z setką przeciwników, czarnych pasów z całego świata. Test 100 Kumite był w tym roku wyjątkowy, ponieważ odbywał się w ramach obchodów 50. rocznicy założenia IKO Kyokushinkaikan i dla uczczenia 20 Rocznicy Śmierci Sosai Oyamy. Do tej pory tylko 8 Karateka w historii IKO ukończyło to najtrudniejsze wyzwanie.
Po słowach otuchy wygłoszonych przez Kancho Matsui Nikoleishvili rozpoczął swój pierwszy pojedynek o 13:10 z Makoto Akaishi.
Nikoleishvili często stosował Ahikake-Gedan-Tsuki i zdobył wiele wazaari zwłaszcza we wczesnych pojedynkach. Po pięćdziesiątej walce wydawało się, że zaczyna tracić siły i zaczął zwalniać, po czym przegrał swój pierwszy pojedynek (nr 57).
Najcięższe chwile przeżywał pomiędzy pojedynkiem 60, a 80, w tych walkach jego przeciwnikami m.in. było 8 najlepszych zawodników z poprzednich turniejów All Japan Open.
Nikoleishvili przetrwał te najtrudniejsze pojedynki, aby w końcu dotrzeć do setnego przeciwnika, Kyohei Ajima, obecnego mistrza All Japan Open. Uczestnicy i obserwatorzy głośno dopingowali Nikoleishviliego. Ostatnią walkę Teriel poprowadził w szybkim tempie mocno atakując rękoma i kaiten geri.
Nikoleishvili ukończył test 100 Kumite o 16:31 i stał się tym samym 9 osobą, która dokonała tego niezwykłego wyczynu. W sumie zajęło mu to 3 godziny i 21 minut, a poniżej znajduje się statystyka pojedynków:
Wygrana przez Ippon lub Awase-Ippon: 21
Wygrana przez Wazaari: 30
Wygrana przez decyzję: 13
Remis: 27
Przegrana przez decyzję: 9
Nikoleishvili, który ma 23 lata i pochodzi z Rosji (jest Gruzinem) powiedział „Karate Kyokushin jest dla mnie wszystkim. Poświęciłem całe swoje życie dla dzisiejszego wyzwania.”
Pomimo tego, że po walkach jego stan nie budził niepokoju, od razu został przewieziony do szpitala na kontrolę, po której okazało się, że wszystko jest w porządku.
Kancho Matsui skomentował: „Styl walki Nikoleishviliego opiera się głównie na starciach i wymianach i nie jest to najlepsza taktyka do walki z różnorodnymi przeciwnikami. Jednakże w ogólnej ocenie walczył bardzo dobrze. Przeżył bardzo ciężkie chwile pod względem fizycznym i psychicznym po 60 walce, ale zachował siłę woli aż do ostatniego pojedynku. Myślę, że Sosai Oyama przyglądał mu się uważnie i dopingował go do walki.”
Świadkami tego rzadkiego wydarzenia byli nie tylko Branch Chief Japonii, ale także uczniowie i wielu międzynarodowych gości. Każdy z zaproszonych był pod głębokim wrażeniem dokonania Nikoleishviliego i po zakończeniu walk wszyscy byli wzruszeni jego odwagą i walecznością.
Shihan Jacek i Sensei Izabela także byli obecni w Dojo Ebisu podczas testu.
źródło: http://www.kyokushinkaikan.org/en/news/2014/04/current-world-champion-tariel-nikoleishvili-completes-the-100-man-kumite.html
27.04.2014 r. w Czeskiej miejscowości Hostinné odbyły się IV Otwarte Mistrzostwa Czech Karate Kyokushin. W zawodach wzięło udział 136 zawodników z 19 klubów z Czech oraz Polski. Zawodnicy naszego klubu zdobyli trzy medale:
Kumite Juniorek 15-17-let +55 kg
Srebro – Karolina Winnicka – Chodel
Kumite – młodzik 10-12 let -40 kg
Srebro – Bartosz Sikora – Lublin
Kumite Juniorek 15-17lat -55 kg
Brąz – Izabela Olszak – Chodel
Nasza ekipa wyjechała pod kierownictwem sensei Sebastiana Olszaka i poza udziałem w zawodach zwiedziła Rezerwat Przyrody w Adršpašské skály, Zamek w Nachodzie oraz rejon umocnień obronnych w Dobroszowie.
Serdecznie dziękujemy za wsparcie finansowe Urzędowi Miasta Lublin.
Zapraszamy do obejrzenia fotografii w Galerii>>
Podczas odbywających się w Japoni Mistrzostw Świata w Kata Karate Kyokushin zawodnicy Lubelskiego Klubu Karate Kyokushin zdobyli dwa złote medale:
sensei Izabela Sularz w kata kobiet natomiast sensei Konrad Kozłowski w kata mężczyzn.
Serdecznie dziękujemy za wsparcie finansowe Urzędowi Miasta Lublin.
W sobotę 05.04.2014 w Grodnie odbyły się Otwarte Mistrzostwa Białorusi Karate Kyokushin. Uczestniczyli w nich zawodnicy z Mołdawii, Ukrainy, Białorusi, Rosji oraz Polski. Nasz klub reprezentowali: Izabela Olszak, Mateusz Wójcik, Albert Śliwa oraz Bartosz Sikora. Jako opiekun zawodnikom towarzyszył sensei Sebastian Olszak, który pełnił też funkcję sędziego. Funkcję kierownika naszej ekipy pełnił shihan Jacek Czerniec.
Nasi zawodnicy zdobyli dwa brązowe medale: Izabela Olszak w kumite dziewcząt oraz Mateusz Wójcik w kumite dzieci.
Gratulujemy
Serdecznie dziękujemy za wsparcie finansowe Urzędowi Miasta Lublin.
Zapraszamy do obejrzenia fotografii w Galerii>>
W sobotę 15 marca w Żdanowie k/Zamościa odbyły się Mistrzostwa Makroregionu wschodniego Karate Kyokushin. Zawodnicy Lubelskiego Klubu Karate Kyokushin wywalczyli drużynowo czwartą lokatę. Złote medale zdobyli sensei Roman Wojciechowski w kategorii otwartej kumite seniorów +35 i sensei Konrad Kozłowski w kata seniorów. Sensei Katarzyna Daniluk zdobyła brązowy medal w kata seniorek.
Robert Zalewski wywalczył brązowy medal w kategorii powyżej 75 kg juniorów młodszych.
Mariusz Kobyliński zajął 6 miejsce w kumite seniorów.
Magdalena Mazurek zajęła 4 miejsce w kumite seniorek i 6 miejsce w kata.
W kata juniorek młodszych Izabela Kamińska zajęła 6 miejsce, a Agnieszka Szejgiec 8 miejsce.
W zawodach uczestniczyło 159 zawodników z 30 klubów z województw lubelskiego, mazowieckiego, podlaskiego i warmińsko-mazurskiego.
Równolegle z MMW rozegrane zostały Międzywojewódzkie Mistrzostwa Młodzików Karate Kyokushin. Zawodnicy z naszego klubu wywalczyli nas tym turnieju dobre lokaty: w konkurencji kata- Szczepan Kot i Oliwia Bucińska 2 miejsca, a Piotr Chruściel 3 miejsce. Sebastian Wójcik zajął 5 miejsce w kumite do 65kg.W zawodach uczestniczyło 80 zawodników z 25 klubów.
Serdecznie dziękujemy za wsparcie finansowe Urzędowi Miasta Lublin.
Zapraszamy do obejrzenia fotografii w Galerii>>
Osu!
Galerie zdjęć udostępnione będą w portalu Picasa: zapraszamy do oglądania.
Galeria 01: Zdjęcia grupowe
Galeria 02: Trening dzieci
Galeria 02: Trening 2, 28.02.2014
Galeria 03: Trening 3, Rozruch, 01.03.2014
Galeria 04: Trening 4, 01.03.2014
Galeria 05: Trening 5, 01.03.2014
Galeria 06: Trening 6, 02.03.2014
(fot: Irena Dżoń)
Osu!